II KOLEJKA 24.08.19 Wieliczka
Górnik Wieliczka – Śledziejowice 2-3 (0-1)
Bramki: 6′, 65′ Dziadzio, 60′ Kowalczyk Marcin
Skład: Jasowicz – Cyganek Filip (62′ Kubik), Górski, Niane, Kowalczyk Dawid – Makieła, Stasik, Moskal (75′ Duda), Cyganek Daniel, Kowalczyk Marcin (90′ Maj) – Dziadzio
W drugiej kolejce spotkań ligi okręgowej doszło do spotkania derbowego pomiędzy Górnikiem Wieliczka a Śledziejowicami z którego zwycięsko wyszli goście i to oni mogą sobie dopisać kolejne 3 pkt do ligowego dorobku.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gości, którzy już w 6 minucie wyszli na prowadzenie, z bocznego sektora w pole karne zagrywa Cyganek Filip do nabiegającego Wojciecha Dziadzio, który mocnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadza drużynę Śledziejowic na prowadzenie. Kolejne minuty to solidna gra drużyny gości, którzy uniemożliwiali Górnikowi podejść pod swoje pole karne oraz próba budowania zorganizowanych ataków. W 30 minucie mogło być 0-2, i w roli głównej ponownie Cyganek Filip, który dłuższym podaniem za linie obrony uruchamia Dziadzio, który dostrzega wysuniętego golkipera gospodarzy, którego próbuje przelobować lecz piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką. Górnik natomiast próbował swoich szans rozrzucając piłki na szybkich skrzydłowych i po jednej z takich sytuacji do strzału doszedł zawodnik gospodarzy lecz na posterunku był Jasowicz, który sparował uderzenie na rzut rożny. W samej końcówce pierwszej połowy wręcz bliźniacza sytuacja w wykonaniu gospodarzy lecz tym razem napastnik Górnika uderzył obok bramki.
Po zmianie stron gra wyglądała podobnie, dobrze zorganizowana drużyna Śledziejowic nie dopuszczała zawodników Górnika pod swoje pole karne a w ofensywie starali się długo utrzymywać przy piłce. W 60 minucie do wybitej przez Kowalczyka Dawida piłki dopada pod polem karnym Dziadzio, który zagrywa jeszcze do nabiegającego w 16stkę Kowalczyka Marcina a ten ostatni wręcz atomowym uderzeniem trafia pod poprzeczkę nie dając szans Fundamentowi i mamy 0-2. Chwilę później mogło być 0-3, piłkę z głębi pola dostaje Dziadzio i staje oko w oko z bramkarzem gospodarzy lecz jego strzał okazuje się niecelny. W kolejnej sytuacji piłkę ponownie otrzymuje Dziadzio, który w polu karnym jest nieprzepisowo zatrzymywany za co sędzia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi sam poszkodowany i trafia na 0-3. Wynik spotkania trochę uśpił gości i do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Górnika. W 72 minucie z lewej strony piłkę wzdłuż bramki zagrywa skrzydłowy Górnika a nabiegający napastnik gospodarzy ubiega jeszcze obrońców i trafia obok bezradnego Jasowicza. Kolejna sytuacja Górnika i znowu nerwowo pod polem karnym gości lecz tym razem bardzo dobrze zachowuje się Jasowicz, który pewnie łapie piłkę. Podobnie zresztą jak 3 minuty później gdzie po strzale napastnika Górnika był zmuszony sparować piłkę do boku. W 80 minucie w bocznym sektorze rzut wolny wykonują gospodarze, piłka wrzucona w pole karne i zła asekuracja powoduje że gospodarze po strzale głową łapią kontakt i mamy 2-3. Nie dużo by brakło a rozpędzeni gospodarze w kolejnej sytuacji doprowadzili by do remisu lecz po wrzutce z prawej strony napastnik gości uderzył niecelnie. Końcówka spotkania to natarcia Górnika i skuteczna defensywa gości którzy dowożą korzystny wynik do samego końca wygrywając finalnie w derbach gminy Wieliczka 2-3 !!!