LKS Śledziejowice Seniorzy vs LKS Tempo Rzeszotary Seniorzy

Podsumowanie

Śledziejowice złapały wiatr w żagle, po ostatnim wyjazdowym wysokim zwycięstwie w Igołomi tym razem podopieczni Trenera Mastalerza nie dali żadnych szans drużynie z Rzeszotar pokonując ich na własnym obiekcie 5-0.

W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy narzucili swoje tempo gry i już w 8 minucie wyszli na prowadzenie, piłkę na prawym skrzydle otrzymuje Gawle, który ścina w kierunku pola karnego a następnie mocno podaje do nabiegającego Maja, który uderzeniem z 8 metra posyła piłkę obok bezradnego Sepioło. Chwilę później po długim podaniu Cyganka Daniela w sytuacji sam na sam z bramkarzem staje Maj lecz zwycięsko z tego pojedynku wychodzi golkiper gości. W 20 minucie jednak na listę strzelców wpisuje się ponownie Maj, który uderzeniem z pierwszej piłki zamknął doskonałe dośrodkowanie Cyganka Daniela. Szybkie prowadzenie 2-0 lekko rozluźniło gospodarzy z czego chcieli skorzystać zawodnicy Tempa, którzy śmielej ruszyli do ataków. Najlepszą swoją okazję mieli oni w 38 minucie kiedy to w jednej akcji trzykrotnie oddawali strzały na bramkę lecz najpierw skutecznie piłkę odbił Jasowicz a następnie dobrze interweniowali obrońcy Śledziejowic. W samej końcówce pierwszej połowy swoje szanse mieli jeszcze gospodarze, lecz dobrze bronił były golkiper Śledziejowic Sepioło po strzałach z rzutów wolnych Kowalczyka Marcina oraz Gawle.

Po zmianie stron mocno zmotywowani goście, chcieli jeszcze obrócić losy spotkania rzucając się do ataków lecz nie byli wstanie przebić się przez defensywę Śledziejowic. Gospodarze za to mądrze utrzymywali się przy piłce budując raz po raz swoje kolejne sytuacje. W 54 minucie na indywidualną szarżę na lewej stronie decyduję się Kowalczyk Marcin, który przedryblował obrońców a następnie wpadł w  pole karne gdzie jest faulowany za co sędzia wskazuje na 11 metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego jest Dziadzio, który podwyższa wynik spotkania na 3-0. Od tego momentu gospodarze  mieli już pełną kontrolę nad tym spotkaniem, zagrażając raz po raz bramce strzeżonej przez Sepioło. W 70 minucie chwilę wcześniej wprowadzony Makieła, zagrywa piłkę nad linią obrony do wybiegającego Gawle, który z obrębu 16stki bardzo mocnym uderzeniem pokonuje bramkarza Tempa. Nie minęło 5 minut a już mieliśmy kolejną bramkę, ponownie z rzutu karnego. Faulowany w polu karnym tym razem był Dziadzio, do piłki ustawionej na 11stym metrze podchodzi sam poszkodowany i trafia na 5-0. W ostatnich kwadransie wynik spotkania jeszcze mógł podwyższyć Kowalczyk Marcin lecz dwukrotnie jego strzały bronił bramkarz.

Po tym zwycięstwie Śledziejowice przesunęły się na 1 pozycje w tabeli mając dwa punkty przewagi nad drugą Wiślanką Grabie.