LKS Śledziejowice Seniorzy vs LKS Jordan-Sum Zakliczyn Seniorzy

Podsumowanie

W pierwszej kolejce nowego sezonu drużynie Śledziejowic przyszło się mierzyć z beniaminkiem rozgrywek Jordanem Zakliczyn. Goście w poprzednim sezonie zdominowali rozgrywki myślenickiej klasy A dlatego też zapowiadało to ciekawe widowisko już w pierwszym spotkaniu tego sezonu.

Obie ekipy rozpoczęły spotkanie z respektem, badając swój potencjał i utrzymując się długo przy piłce. Jednak w okolicach 10 minuty to goście wyprowadzili pierwszy cios kiedy to po dośrodkowaniu z bocznego sektora niepilnowany napastnik gości doszedł do piłki i strzałem głową minimalnie się pomylił. W kolejnej akcji to znowu zawodnicy Jordana mieli swoją szanse lecz tym razem skrzydłowy gości z obrębu pola karnego trafił w poprzeczkę. Odpowiedz gospodarzy była bardzo szybka i już w kolejnej sytuacji to Śledziejowice zagrażały bramce gości. Podanie z prawej strony otrzymuje Dziadzio, który po przyjęciu przekłada sobie piłkę na prawą nogę i płaskim strzałem obok bramkarza wyprowadzała gospodarzy na prowadzenie. Nie minęły 3 minuty i kolejna akcja zawodników Śledziejowic, piłkę z lewej strony zagrywa Kowalczyk Marcin i dochodzi do niej Dziadzio, który jest faulowany przez defensora gości za co sędzia dyktuje „11stkę”. Do piłki podchodzi sam poszkodowany i pewnym uderzeniem wyprowadza gospodarzy na dwu bramkowe prowadzenie. W 30 minucie Śledziejowice przeprowadziły kolejną składną a zarazem kapitalną akcje która była dziełem braci Kowalczyków, którzy wyklepali obrońców gości a następnie starszy z braci Dawid dośrodkował wprost na głowę Dziadzio, który z najbliższej odległości uderzył obok bramki. W samej końcówce pierwszej połowy zawodnicy gospodarzy dołożyli jeszcze trzecią bramkę, której strzelcem jest Górski. Nominalny środkowy obrońca Śledziejowic po przejęciu piłki na linii środkowej,podłączył się do akcji ofensywnej zagrywając w boczny sektor skąd otrzymał podanie zwrotne w pole karne gdzie uderzył jak rasowy napastnik tuż obok słupka. Do przerwy 3-0. Po zmianie stron to znowu goście w pierwszych minutach śmielej atakowali lecz kończyło się to jedynie wywalczonymi rzutami rożnymi po których bardzo dobrze w polu karnym interweniowali obrońcy lub bramkarz Śledziejowic. Gospodarze za to z każdą minutą się rozkręcali czego efektem były zablokowane w polu karnym strzały Stasika czy Cyganka. W 70 minucie powinno być 4-0 lecz tylko w sobie wiadomy sposób Kowalczyk Marcin zamykając podanie wzdłuż bramki od Dziadzio uderzył obok słupka. Co nie udało się chwilę wcześniej wyszło w 76 minucie. Ten sam duet zawodników i znowu zagranie z prawej strony wzdłuż bramki i wykończenie „szczupakiem”  przez Kowala daje czwartą bramkę gospodarzą. W samej końcówce spotkania Śledziejowice dokładają jeszcze piątą bramkę, z prawej strony urywa się Kubik, który ubiega jeszcze obrońcę przebijając sobie piłkę głową a następnie zagrywa do Stasika, który z zimną krwią uderza nad bramkarzem ustanawiając wynik spotkania 5-0.

Zasłużone zwycięstwo gospodarzy i wysoki wynik spotkania, lecz trzeba dodać, że drużyna beniaminka pokazała się dzisiaj z bardzo dobrej strony. Momentami przejmowała inicjatywę na boisku i pokazała, że w swoich szeregach ma bardzo dobrych piłkarzy, którzy napsują krwi jeszcze nie jednej ekipie w tej lidze.

 

Film

Szczegóły

Data Czas Liga Sezon Kolejka
2019-08-17 17:30 Seniorzy - Liga okręgowa, grupa Kraków III 2019/2020 1

Miejsce spotkania

Stadion LKS Śledziejowice
Śledziejowice 260a, 32-020 Śledziejowice, Polska

Wyniki

KlubPierwsza połowaDruga połowaWynikWynik
LKS Śledziejowice Seniorzy235Wygrana
LKS Jordan-Sum Zakliczyn Seniorzy000Przegrana

LKS Śledziejowice Seniorzy

Adrian Makieła Obrońcy
Daniel Cyganek 70 Pomocnicy
Dawid Kowalczyk Obrońcy
Dominik Duda Pomocnicy
Filip Cyganek Obrońcy
Grzegorz Stasik Pomocnicy
13Jasowicz Norbert Bramkarze
70Ksawery Konarski Napastnicy
Marcin Kowalczyk Pomocnicy
Mateusz Kubik Obrońcy
Niane Cheikh Tidiane Obrońcy
23Paweł Sitarz Bramkarze
Piotr Zapiór Pomocnicy
Wojciech Dziadzio Napastnicy
Łukasz Górski Obrońcy
Łukasz Moskal Pomocnicy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *